podwójne opodatkowanie czyli jak rozliczyć zagraniczne dochody w Polsce i maksymalnie zmniejszyć swój podatek

Zwrot podatku a ulga abolicyjna

2 listopada, 2009 Edit This

Zobaczcie, jakie otrzymałem w komentarzu pytanie:

Witam
Panie Rafale, mam pytanie dotyczące spornego tematu zwrotu podatku otrzymanego z kraju, który należy do niekorzystnej grupy – Holandia. Nie wiem czy dobrze liczę, ale gdy mamy tylko dochody za granicą to wychodzi mi pełne zero: 8000 euro x 4 zł= 32 tys zł. Teraz podatek od tego 18% to daje 5760 zł. W tym przypadku wartość podatku proporcjonalnego oraz zwykłego wychodzi mi taka sama, a więc odejmując 5760 – 5760 = 0 zł do zapłacenia. Słyszałem, że to tzw. podatek zerowy.
Tak też rozliczyło mnie biuro rachunkowe w zeszłym roku mówiąc, że mam zerowy podatek. Teraz dopiero pytanie – jak się teraz ma do tego sporny temat zwrotu podatku z zagranicy – rozumiem, że minister finansów nadal nie wyjaśnił kwestii nie równego traktowania, zatem… skoro nie miałem podatku do zapłacenia, to nie miałem co odejmować – przykładowo 0 zł – 3200 euro (12600 zł) = 0
Czy w takim razie zwrot jest mój, a może w całości należy do polskiego urzędu skarbowego ?

Przede wszystkim powinniśmy ustalić treść właściwego przepisu, którym jest art. 45 ust. 3a ustawy o PIT. Mówi on:

3a. W przypadku otrzymania zwrotu uprzednio:

(…)

5) zapłaconego za granicą i odliczonego podatku

− w zeznaniu podatkowym, o którym mowa w ust. 1 lub ust. 1a pkt 2, składanym za rok podatkowy, w którym wystąpiły te okoliczności, podatnik jest obowiązany doliczyć odpowiednio do dochodu lub podatku, obliczonego zgodnie z art. 27 albo art. 30c, kwoty uprzednio odliczone.

 

Wedle tego przepisu, jeżeli podatnik otrzymał zwrot podatku, który wcześniej zastał zapłacony przez niego za granicą, ma on obowiązek doliczyć do zeznania podatkowego (składanego za rok, w którym otrzymał ten zwrot) tą kwotę podatku, która wcześniej pomniejszyła mu podatek do zapłaty w Polsce. Zobaczmy na przykładzie:

  • 2005 r. – podatek np. w Holandii – 5.000 EUR (20.000 zł)
  • 2oo5 r. – podatek od dochodów holenderskich w Polsce 10.000 zł (minus podatek zapłacony w NL = 0 zł podatku w Polsce)
  • 2008 r. – zwrot podatku z Holandii – 5.000 EUR
  • 2008 r. – doliczenie do podatku w Polsce kwoty 10.000, gdyż o tyle pomniejszono podatek do zapłaty w Polsce w 2005 r.

 

Obcenie funkcjonuje ulga abolicyjna (to jej potoczna nazwa, nie związana z treścią tej ulgi, ale się jej trzymajmy), dzięki której podatnicy mogą rozliczać się tak, jakby mieli możliwość rozliczania się metodą wyłączenia zagranicznych dochodów za opodatkowania w Polsce. Skutek jest ten sam. W efekcie osoba, która korzysta z tej ulgi, nie zapłaci w Polsce podatku od dochodów zagraniczych (chociaż mogą one mieć wpływ na ustalenie podatku od polskich dochodów, jeżeli takie były osiągnięte), a zatem nie będzie musiała obniżać polskiego podatku o podatek zapłacony za granicą tak, jakby to musiała uczynić, gdyby rozliczała się zgodnie z metodą odliczenia proporcjonalnego. Innymi słowy mówiąc, podatek od dochodów zagranicznych wyniesie w Polsce 0 zł.

Idąc dalej, jeżeli podatnik rozliczał swoje dochody holenderskie w roku 2008 i skorzystał z ulgi abolicyjej w Polsce nie płacąc od nich podatku, to zwrot w 2009 r. zapłaconego za granicą podatku nie powinien być oddany fiskusowi, gdyż w roku 2008 nie pomniejszył on polskiego podatku, czego dosłownie wymaga przytoczony przepis ustawy o PIT („… kwoty uprzednio odliczone„).

Inny argument jest taki, że ustawa abolicyjna, która wprowadziła w życie ulgę abolicyjną, miała na celu zrównanie pozycji podatkowej osób rozliczających się z dochodów zagranicznych metodą zaliczenia (odliczenia) do tych podatników, którzy korzystają z metody wyłączenia. Ta druga grupa osob nie musi zwracać polskiemu fiskusowi podatku otrzymanego z zagranicy, a więc – idąc za celem ustawy abolicyjnej – tak samo powinni być traktowani podatnicy, którzy muszą w Polsce korzystać z metody zaliczenia. A więc podpierając się również tą argumentacją podatnik, który zadał mi pytanie, nie musiałby oddawać zwróconego z Holandii podatku.

To jest jednak mój punkt widzenia i niestety nie musi być być on zbieżny z opinią na ten temat organu podatkowego. Chociaż moje wnioski wydają się racjonalne, to fiskus może jednak chcieć opodatkować ten zwort (tj. domagać się oddania mu odpowiedniej części). W tej sytuacji proponuję po prostu skontaktować się ze swoim urzędem skarbowym i wykonać jego polecenie. Potem można się odwoływać a nawet – ostatecznie – wystąpić na drogę sądową.

Jak wspomniałem wcześniej, w przypadku zwrotu podatku na tle ulgi abolicyjnej mamy nieco inną sytuację, niż na tle abolicj podatkowej. Wtedy chodziło o lata przeszłe i zrównanie obu grup podatników było przywilejem, którego fiskus nie chce rozszerzyć na osoby domagające się oddania zwróconego z zagranicy podatku, który został wpłacony w latach 2002 – 2007.

Teraz być może będzie inaczej.

Rafał

 

podatki_m

Zobacz, jak łatwo rozliczyć swój zagraniczny podatek, korzystając z ulgi abolicyjnej! Książka Jak rozliczyć zagraniczne dochody na PIT-36 i skorzystać z Ulgi Abolicyjnej – mój wielokrotny bestseller – plus wiele pożytecznych bonusów, dostępna jest właśnie tutaj. Zamów już dziś!

Jedna odpowiedź do “Zwrot podatku a ulga abolicyjna”

  1. Kacper napisał/a:

    Witam ponownie !
    być może zainteresuje Pana interpretacja mojego urzędu skarbowego oraz KIPu.
    Mianowicie, uważają oni, że podatek jest do zwrotu w całości lub części, w jakiej uszczuplił on podatek, bowiem… ulga abolicyjna nie ma tu nic do rzeczy !
    Ulga abolicyjna powoduje tylko, że ja rozliczając się metodą proporcjonalną mogę jakby odjąć różnicę od kwoty, jaka by mi wyszła metodą wyłączenia z progresją. Jest to jednak mimo wszystko wciąż metoda proporcjonalna – tyle, że z własnie wymienioną ulgą.
    W związku z tym…. ich stanowisko jest takie, że należy podatek ‚oddać’
    Co Pan na to ? Niech Pan dorzuci jakiejś argumenty, bo zaczynam się poddawać. Może do tego czasu minister finansow coś odpowie, szkoda że nie obowiązuje go KPA…
    Pozdrawiam !
    Panie Kacprze! tak, jak napisałem w artykule… Mam 2 argumenty za naszym stanowiskiem, a fiskus i tak ma swoją filozofię w tym temacie, chociaż przyznam szczerze, że miałem nadziej na inne rozwiązanie Pana sprawy. Oczywiście uważam twierdzenia USu za nieracjonalne.

    Panie Kacprze, obawiam się, że nic się nie da na tą chwilę zrobić. Oczywiście może Pan jeszcze próbować stawiać na swoim, jednak jeżeli prawdopodobnie będzie Pan musiał zapłacić. Może Pan próbować się odwoływać, jednak na 99% to nic nie da. Potem już tylko sąd administracyjny i tutaj właśnie możemy wygrać. Jeżeli zdecyduje się Pan na skargę do WSA, to będzie Pan pierwszy, który to zrobi (innych przypadków nie znam), i być może przetrze Pan ścieżki pozostałym osobom.

    Znam natomiast osobiście 2 przypadki sprawy w toku przed Wojewódzkimi Sądami Administracyjnymi w bardzo podobnych sprawach. Tam chodziło o ulgę budowlaną zabraną w wyniku wprowadzenia abolicji podatkowej. Jeszcze się postępowania nie zakończyły, więc jeszcze nic nie wiadomo. Jeżeli przejdą pomyslnie dla nas, to wówczas będą duże szanse na wygrane w Pana sprawie. Niestety jednak każdy będzie musiał sam odwoływać się do sądu.

    Bardzo proszę o kontakt, jak się Pana sprawa potoczyła. Ok? 🙂

    Pozdrawiam i serdecznie dziękuję za maila!
    Rafał



Zostaw odpowiedź

Musisz być zalogowany aby móc komentować.

Podoba Ci się ten Blog ? Poleć go znajomym !