1. Kto rozliczał dochody brytyjskie w Polsce?
Obowiązek rozliczenia tych dochodów spoczywał na osobach, które w roku podatkowym posiadały polską rezydencję podatkową. Kto zatem był takim rezydentem? Obecnie mamy tutaj dwa kryteria, z których spełnienie przynajmniej jednego skutkuje polską rezydencją podatkową, a więc koniecznością rozliczenia się w Polsce (art. 3 ustawy o PIT).
Pierwsze kryterium to liczba dni – 183 dni w roku podatkowym. Niekoniecznie muszą być spędzone w Polsce łącznie – liczy się suma tych dni w całym (polskim) roku podatkowym.
Drugie kryterium, to posiadanie w Polsce tzw. ośrodka interesów życiowych, na który składa się centrum interesów osobistych (rodzina, przyjaciele, pasja, życie kulturalne, itp.) oraz centrum interesów gospodarczych (zatrudnienie, firma, działalność gospodarcza).
Spełnienie choćby jednego z tych kryteriów powoduje, że jesteśmy rezydentami polskimi.
Wówczas jednak, czyli do roku 2007, zasady ustanawiające miejsce rezydencji podatkowej, były inne. Przede wszystkim miejsce rezydencji podatkowej nie było zdefiniowane w prawie podatkowym, dlatego odnoszono się do prawa cywilnego. Zgodnie z nim, za miejsce zamieszkania dla celów podatkowych uważano tą miejscowość, gdzie osoba przebywała z zamiarem stałego pobytu. Widać wyraźnie, że ważną rolę odgrywał tutaj czynnik subiektywny, czyli zamiar. Niemniej jednak organy podatkowe uważały, że o zamiarze mogą świadczyć pewne fakty zewnętrzne a zatem, że ten subiektywny zamiar można również przełożyć na obiektywne zachowania podatnika (podjęcie pracy, zakup mieszkania, wykupienie ubezpieczenia, posłanie dzieci do zagranicznej szkoły, itp.).
Posiadanie rezydencji brytyjskiej nie oznaczało (i tak jest również dzisiaj), że automatycznie traciliśmy Polską rezydencję. Wręcz przeciwnie: mogliśmy mieć bowiem podwójną rezydencję podatkową, ale opodatkowani od wszystkich swoich dochodów mogliśmy być tylko w jednym kraju….
No dobrze, co więc w takim przypadku podwójnej rezydencji? Gdzie się rozliczamy – w PL, czy w UK? Zobaczmy w starej (tj. obowiązującej do końca 2006 roku) umowie o unikaniu podwójnego opodatkowania art 4 ust 2. Wyraźnie mówi on, że jeżeli osoba ma dwa miejsca zamieszkania dla celów podatkowych, to uważa się, że ma ona miejsce zamieszkania w tym kraju, w którym posiada stałe miejsce zamieszkania, a jeżeli nie można ustalić, gdzie posiada ona stałe miejsce zamieszkania, to pod uwagę bierze się to państwo, z którym ma ona ściślejsze powiązania osobiste i gospodarcze (ośrodek interesów życiowych). A więc widzimy, że powracamy do punktu wyjścia: dochody opodatkowane są w całości w tym Państwie, w którym podatnik posiada ośrodek interesów życiowych. Nawet, jeżeli za granicą przebywa więcej niż 183 dni w roku, to jeśli jego rodzina (centrum osobiste) stale zamieszkuje w kraju, to wciąż ma on obowiązek rozliczenia się w Polsce od całości swoich dochodów.
A zatem osoba uzyskująca dochody w Wielkiej Brytanii, jeżeli była polskim rezydentem podatkowym, albo podwójnym rezydentem ale zobowiązanym do rozliczenia w PL na mocy umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania, powinna była złożyć deklarację PIT-36 (oraz PIT-ZG) w Polsce i rozliczyć na niej dochody uzyskane w UK.
2. Jak się rozliczaliśmy
Dochody brytyjskie do roku 2006 włącznie rozliczaliśmy stosując metodę unikania podwójnego opodatkowania, zwaną metodą zaliczenia proporcjonalnego. W dużym skrócie polega ona na tym, że od podatku obliczonego wg polskich przepisów do ogólnej sumy dochodów, odejmujemy podatek zapłacony w UK. Ta metoda unikania podwójnego opodatkowania występowała w starej mowie PL-UK w wariancie „proporcjonalnym” (art. 23 ust. 1; zobacz umowę >>). Oznacza to więc, że od obliczonego podatku odjąć możemy podatek zapłacony za granicą do wysokości proporcji, w jakiej pozostaje dochód zagraniczny do ogólnej sumy dochodów.
O tym, w jaki sposób dokładnie wyliczyć wartość wspomnianej proporcji napisałem tutaj >>
natomiast dalej dowiecie się między innymi ważnych rzeczy o uldze abolicyjnej.
Zobacz, jak łatwo rozliczyć swój zagraniczny podatek, korzystając z ulgi abolicyjnej! Książka Jak rozliczyć zagraniczne dochody na PIT-36 i skorzystać z Ulgi Abolicyjnej – mój wielokrotny bestseller – plus wiele pożytecznych bonusów, dostępna jest właśnie tutaj. Zamów już dziś!
3 października, 2010, 23:51
Witam Panie Rafale,
Od maja 2005 roku mieszkam i pracuję w Anglii. Przed wyjazdem (styczeń 2005 – kwiecień 2005) pracowałam w Polsce. Z pracy w Polsce rozliczyłam się z US w terminie. Późno, bo w 2009 poprosiłam o korektę rozliczenia i umorzenie podwójnego opodatkowania za lata 2005 i 2006 (chciałam mieć „czyste konto” po ogłoszeniu abolicji podatkowej). US odrzucił moją prośbę na podstawie „ustawy z dnia 25 lipca 2008 o szczególnych rozwiązaniach dla podatników uzyskujących dochody poza terytorium RP”. Generalnie wyjaśniono mi, ze prośba została odrzucona, ze względu na fakt przesłania dokumentów z zagranicznej placówki pocztowej, a nie jak powinnam z polskiej placówki lub, przebywając za granicą, przez konsula naszego kraju. Kilka miesięcy temu dowiedzialam się, ze pod adresem mojego zameldowania, poszukiwał mnie komornik w kwestii nieuregulowaniej płatnosci podatkowej i związanych z tym (niebotycznych!) odsetek karnych. Będę zobowiązana za informację, czy istnieje możliwość (i jeśli tak to jaka) rozwiązania tej sytuacji bez ponoszenia przeze mnie konsekwencji finansowych. Dodam jeszcze, ze przez nierozważność osób trzecich przyjęto pierwszy list z US z decyzją o odrzuceniu mojej prośby o korektę i umorzenie z datą czerwiec 2009. Domyślam się, ze kolejne odrzucano, aż do wizyty komornika kilka miesięcy temu.
Dziekuje i pozdrawiam
Magdalena
Witam Pani Magdaleno!
Dziękuję Pani za zaufanie i cieszę się, że odwiedziła Pani moją stronę! Ze względu jednak na brak czasu nie jestem w stanie odpowiadać na Państwa pytania. Bardzo proszę o skorzystanie z jednej z opcji zawartych w zakładce Zadaj Mi Pytanie. Jestem pewien, że w ten sposób uzyska Pani pomoc!
Pozdrawiam Panią serdecznie!
Rafał