podwójne opodatkowanie czyli jak rozliczyć zagraniczne dochody w Polsce i maksymalnie zmniejszyć swój podatek

Abolicja od zaległości z zagranicznych odsetek

Autor wpisu: data: 4 stycznia, 2010

interestO konieczności opodatkowania w Polsce dochodów z zagranicznych odsetek pisałem już tutaj wielokrotnie. Problem jest istotny, gdyż dotyczy nie tylko osób zobowiązanych do rozliczania się w kraju metodą zaliczenia proporcjonalnego (USA, Holandia, itd), ale również tych, których dochody zagraniczne są w Polsce zwolnione z opodatkowania na mocy umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania (wyjątkiem jest Norwegia), jak np. dochody z UK, Irlandii, Austrii, Niemiec, itd. Zagadnienie zaległości podatkowej z tego tytułu podmiotowo przekracza więc prawdopodobnie zaległość od dochodów z pracy, uregulowaną niedawną abolicją podatkową.

Stąd też coraz głośniej mówi się o tej zaległości podatkowej dużej części naszego społeczeństwa. Co raz częściej pojawiają się również głosy w prasie o konieczności ustawowego rozwiązania tego problemu (nie ukrywam, że ja również mam w tym swój udział, co mnie niezmiernie cieszy, gdyż w ten sposób mogę nieco przyczynić się do poprawy prawa podatkowego i tym samym bezpieczeństwa podatników!).

18-go grudnia w Gazecie Prawnej ukazał się artykuł pt. Abolicją należy objąć zagraniczne odsetki (zobacz też tutaj fragment ze strony pierwszej), omawiający możliwości prawne zastosowania abolicji podatkowej do zaległości od dochodów z zagranicznych odsetek. Pani Ewa Matyszewska - autorka tekstu - cytuje tam również moje słowa (niestety nie mogę przytoczyć całej treści artykułu):

... Dochód z odsetek zagranicznych powinien być zgodnie z ustawą o PIT rozliczony w Polsce, jeżeli został uzyskany przez polskiego rezydenta podatkowego.

– Zjawisko nieopodatkowania dochodów z zagranicznych odsetek z pewnością przekracza unormowane niedawną abolicją podatkową dochody z pracy poza krajem – ocenia Rafał Chmielewski, prawnik, specjalista w zakresie międzynarodowego prawa podatkowego...

oraz:

... – Procedura związana z przeprowadzeniem amnestii byłaby dość skomplikowana, a ewentualne efekty budżetowe zapewne mizerne. A więc, czy ewentualna gra byłaby warta świeczki – pyta retorycznie dr Janusz Fiszer.

Podobnego zdania jest Rafał Chmielewski, który stwierdza, że u podłoża np. rozwiązania abolicyjnego powinny leżeć konkretne cele, które ustawodawca zamierza osiągnąć. Może to być np. zachęta do powrotu do kraju, ale wiemy już, że poprzednia abolicja nie odniosła w tym zakresie pożądanego skutku. Ponadto nie można zapominać o możliwości naruszenia konstytucyjnego zakazu dyskryminacji wobec osób, u których w Polsce pobierany jest tzw. podatek Belki...

W mojej opinii niemożliwe byłoby wprowadzenie abolicji podatkowej w podobnej formie, jak to było na przełomie lat 2008/09 ze względu na możliwość dyskryminacji osób, od których podatek ten jest w Polsce pobierany automatycznie od oszczędności tutaj powstających (tzw. podatek belki). Z tego punktu widzenia ustawodawca powinien wymyślić jakieś inne rozwiązanie tego problemu. Jakie? Trudno powiedzieć, ale znając go na pewno nie będzie się do tego palił! Warto zatem już teraz, przy okazji rocznych rozliczeń zagranicznych dochodów, uwzględnić dochody z zagranicznych odsetek.

dodajdo

Jedna odpowiedź do “Abolicja od zaległości z zagranicznych odsetek”

  1. BETTISPAGETTI napisał/a:

    Co to za glupoty tu sa wypisywane, ze niby dlaczego polacy pracujacy za granica mają placic w polsce podatki? Skoro mieszkam, zyje za granica to tam to robie, nikt nie wybieral gdzie sie urodzil i nie powinno sie karac ludzi ktorzy przynajmniej proboja normalnie zyc gdzies na obczyznie. Kazdy wie czemu jest tyle wyjazdow za granice wiec wogole nie wiem po co te dyskusje. Co ja mam od polski? oplate za szkole do sredniej i co jeszcz? nawet leczyc sie normalnie nie da. Bieda i tyle… a panstwo pomaga tym co sa juz bogaci! I ta cena za paliwo. Ostatnio slyszlam czyjas rozmowe przez radjo(chyba rm fm) ze polska wyrownuje ceny paliw do rynkow zagranicznych, a wiec skoro w holandi za disla placi sie 1,20e a w polsce 4,40 to sa wyrownane, tylko nie wiem czemu naszych wyplat nie wyrownaja, bo skoro cholender przecietnie jako robol po podstawowce zarabia 20e na h a polski robol 5zl, to chyba robi ruznice.to ja wole byc holenderskim robolem i moge placic tyle za paliwo bo mnie stac ,a polaka??? zarabia 5 na h, a litr kosztuje 4,40. To jest smieszne!! tu sie trzeba wstydzic za nasz rzad co on robi. skandal

    Witam! Pomijając wątki niemerytoryczne zauważę, że w każdym kraju płaci się podatek od dochodu z odsetek, bez względu na to, gdzie powstają. Polska pod względem nie odstaje od reszty.
    Pozdrawiam,
    Rafał

 

Podoba Ci się ten Blog ? Poleć go znajomym !