Z pytaniem do Izby Skarbowej, czy zakup nieruchomości (mieszkania) w Polsce spowoduje zmianę rezydencji podatkowej na polska, zwrócił się polak zamieszkały w Islandii – islandzki rezydent podatkowy. Jak udowadniał, samo nabycie mieszkania nie powoduje automatycznie zmiany jego rezydencji podatkowej. Organ podatkowy w swojej interpretacji podatkowej przychylił się do tego stanowiska.
Stan faktyczny sprawy był taki. Polski obywatel zamieszkały od lat w Islandii (tamtejszy rezydent podatkowy) nabył w tym roku mieszkanie na terenie naszego kraju. W związku z tym zakupem zaczął się zastanawiać, czy przypadkiem transakcja ta nie wpłynie na zmianę jego rezydentury podatkowej. Z wnioskiem o interpretację podatkową postanowił się więc zwrócić do właściwego organu podatkowego. Jak już wiemy, Izba uznała jego interpretację za zgodną ze stanem prawnym.
I tak jest w rzeczywistości. Rezydentem podatkowym w Polsce jest osoba, która przebywa tutaj dłużej niż 183 dni w roku podatkowym, lub też ma tutaj swoje centrum życiowe. Zakup nieruchomości nie powoduje przecież przeniesienia centrum życiowego, zatem nie można wnioskować na tej tylko podstawie o zmianie rezydencji podatkowej.
Pomimo tego, że omawiana intepretacja dotyczy Islandii, to również znajduje zastosowanie do innych państw.
Dla zainteresowanych podaję link.
Pozdrawiam i czekam na komentarze!
Rafał




17 grudnia, 2008, 11:06
witam panie Rafale!
Ja od 3 lat przebywam w UK wraz z zona! w przyszlym roku zamierzamy kupic dzialke lub dostaniemy ja od tescia w akcie darowizny, nastepnie planujemy budowac dom. nie posiadamy certyfikatu rezydenta ale ja nie figuruje nigdzie w US w Polsce bo nie mam NIP-u a moja pierwsza praca byla praca w UK. A wiec czy US moze mi cos namieszac? czy lepiej akt darowizny sporzadzic z tescia na mnie czy na jego corke?
pozdrawiam artur
W tym wypadku lepiej na córkę, jako że darowizna nie będzie wtedy opodatkowana. Niemniej istnieje obowiązek złożenia deklaracji i zawiadomienia urzędu skarbowego o tej darowiźnie.
Pozdrawiam, Rafał
17 grudnia, 2008, 15:13
dziekuje bardzo za profesjonalna i bardzo szybką odpowiedz!
Cała przyjemność po mojej stronie 🙂
1 stycznia, 2009, 15:28
Drogi panie Rafale,
Mam pytanie dotyczace abolicji podatkowej w kontekscie mojej sytuacji. W kwietniu 2005r. wyjechalam do Wielkiej Brytanii, gdzie przebywam i pracuje az do tej pory. W najblizszym czasie nie mam zamiaru powrocic do Polski. W Polsce mam jednak mieszkanie, ktorym opiekuje sie moja mama. Tu w Anglii wyszlam za maz, moj maz nie jest obywatelem polskim. Czy w tej sytuacji musze korzystac z abolicji podatkowej? Czy mozna interpretowac moja sytuacje jako przeniesienie interesow zyciowych do Wielkiej Brytanii, gdyz faktycznie tak jest w rzeczywistosci? bede bardzo wdzieczna za wszelka porade w tej kwestii. Pozdrawiam
Droga Pani Jolu 🙂
Abolicja dla Pani to lata 2005 i 2006. Czy była Pani wówczas rezydentem Polskim? Jeżeli miała Pani zamiar powrotu, to tak. Mieszkanie może o tym świadczyć, ale jednak to nie jest wyłączne kryterium. Na Pani korzyść może świadczyć natomiast podjęcie zatrudnienia w UK w tym okresie, płacenie podatków i ubezpieczenia społecznego, udział w życiu lokalnym, zakup nieruchomości w UK, zawarcie związku małżeńskiego, itd. Musi Pani sama rozważyć, ja mam zbyt mało szczegółów na ten temat.
W tych latach o rezydencji podatkowej nie decydowało przeniesienie swojego centrum życiowego.
Proszę jeszcze zajrzeć do wpisu dot abolicji dla osób z UK tutaj.
Pozdrawiam, Rafał.
2 stycznia, 2009, 08:23
Drogi panie Rafale,
Dziekuje bardzo za szybka odpowiedz, ktora chociaz czesciowo wyjasnila moje watpliwosci. Mam jednak jeszcze pytanie zwiazane z wypelnieniem NIP-u 3 wraz z czynnym zalem. Czy powinnam go wypelnic podajac, ze od kwietnia 2005 r. mieszkam w UK i tu pracuje?
Tak, jeżeli wówczas zmieniła Pani swoją rezydencję.
Czy moge ten wniosek zlozyc pomimo, iz mam mieszkanie w Polsce i jestem tam zameldowana, lub czy powinnam sie wczesniej wymeldowac i przepisac moje mieszkanie na kogos z rodziny?
Nie. Wymeldowanie z M mogło mieć znaczenie w 2005 i 2006 roku. Również przepisanie. Obecnie jest Pani rezydentem UK więc teraz już nie ma potrzeby niczego zmieniać.
Czy zlozenie NIP-u 3 zwolni mnie ze skladania wniosku o abolicje za 2005 i 2006r.?
Nie. O abolicję wnioskuje rezydent podatkowy polski, natomiast NIP-3 sam w sobie nie zmienia rezydencji a jest jedynie informacją o jej zmianie.
Nawiazujac do mojego wczesniejszego listu do Pana istotnie bralam udzial w zyciu publicznym tu w UK, gdyz bralam udzial w glosowaniu tu nie w Polsce,…
To jest dowód bardzo dobry.
… nie mialam tez kontaktu z zadnym polskim urzedem z wyjatkiem tego ze moja mama oplaca wydatki zwiazane z moim mieszkaniem. Czy to moze swiadczyc przeciwko mnie jesli nie zloze wniosku o abolicje?
Pani Jolu, wg mnie Pani była wówczas rezydentem UK, ale nie wiem jak do tego podejdzie urząd. Może być różnie. Może więc lepiej złożyć te wnioski o abolicję i mieć spokój… Musi to Pani sama rozważyć 🙂
Mam jeszcze jedno pytanie mam w banku w UK konto oszczednosciowe, ale nie mam na nim zbyt wiele pieniedzy tu w UK ta kwota jest zwolniona z podatku czy musze to wykazac w „ewentualnym” wniosku abolicyjnym?
Nie. NIestety odsetki podlegają opodatkowaniu w Polsce i nie są objęte abolicją. To jest osobny problem, ale tym się tutaj nie zajmuję.
Z gory bardzo dziekuje za odpowiedz
Pani Jolu, wiem, ze wolałaby Pani gdybym po prostu napisał „tak” lub „nie” jeśli chodzi o Pani abolicję. NIestety nie mogę wprost powiedzieć, że jest tak a tak, gdyż Pani sytuacja (jak zresztą większość) nie jest jednoznaczna. Dlatego sugeruję złożenie wniosku albo chociaż telefon do swojego urzędu skarbowego bez podawania Pani danych. Pozdrawiam, Rafał.
9 września, 2010, 15:08
witam!
Od kilku lat mieszkam na stałe i pracuje w UK. W najbliższym czasie nie przewiduję powrotu, jednak chciał bym nabyć nieruchomość. Swoją pierwszą pracę podjąłem już w UK, i w Polsce nie mam wyrobionego nawet NIP-u. czy stanowi to jakąś przeszkodę w zakupie mieszkania? konkretnie chodzi mi o formę płatności podatku od nieruchomości.
czekam na odpowiedź i z góry dziękuje.
Witam Pana!
Dziękuję Panu za zaufanie, jednak ze względu na brak czasu nie jestem w stanie odpowiadać na Państwa pytania. Bardzo proszę o skorzystanie z jednej z opcji zawartych w zakładce Zadaj Mi Pytanie. Jestem pewien, że w ten sposób uzyska Pan pomoc!
Pozdrawiam serdecznie!
Rafał