Pani Iwona X (14.12.2006):
Od czterech lat pracuję na Wyspach i nagle otrzymałam wezwanie z Urzędu Skarbowego, który żąda wyjaśnień w sprawie niezapłaconego podatku. Proszę o POMOC! Co mam robić?
Pan Kamil Y (06.03.2007):
Czy będę musiał zapłacić w Polsce podatek od moich ciężko zarobionych w UK pieniędzy,
skoro
i tak już go tam zapłaciłem? Urząd Skarbowy wszczął wobec mnie postępowanie w tej sprawie!
O co tu chodzi? Jak się obronić? Proszę o pomoc!
Pani Jolanta Z (02.02.2008):
Niedawno usłyszałem, że jest jakaś nowa umowa abolicyjna z Austrią. Ja od trzech lat pracuję w tym kraju a do głowy mi nie przyszło, żeby płacić w Polsce jeszcze jakiś podatek. Co mam zrobić kiedy mnie wezwie mój urząd, że nie zapłaciłem jeszcze podatku od moich zagranicznych dochodów? Czekam niecierpliwie na odpowiedź!
Takie i podobne pytania - de facto prośby o pomoc - dostaję od samego początku prowadzenia mojego serwisu
(www.CentrumPrawaEuropejskiego.eu), na łamach którego udzielam
odpowiedzi na pytania tyczące się podwójnego opodatkowania zagranicznych dochodów.
Niestety w miarę upływu czasu i dokształcania się pracowników aparatu skarbowego, takie prośby o pomoc dochodzą
do mnie coraz częściej. Coraz więcej osób pracujących za granicą ma problemy z polskim fiskusem,
który - niestety -
w imię prawa żąda zapłaty podatku na swoją rzecz od dochodów zagranicznych,
od których w większości podatek został już zapłacony!
Nie ulega wątpliwości, że coraz większa liczba osób borykających się z urzędami skarbowymi jest skutkiem intensyfikacji działalności aparatu skarbowego w tym zakresie. Fiskus nie musi się bardzo natrudzić, by się dowiedzieć kto i ile zarobił w danym roku za granicą. Czeka tylko, by blisko było do upłynięcia okresu przedawnienia dlatego, że może wówczas zgarnąć znacznie wyższe odsetki od zaległości podatkowej! To dla niego przecież łatwy i pewny dochód! I do tego nieźle oprocentowany.
Niestety odnoszę wrażenie, iż fiskus wykorzystuje fakt, że niewiele osób potrafi się obronić przed jego żądaniami. Nikt, albo bardzo niewiele osób, tak naprawdę wie, co zrobić, kiedy dostaje wezwanie ze swojego urzędu skarbowego w celu wyjaśnienia, dlaczego nie złożył stosownej deklaracji podatkowej, albo dlaczego nie opodatkował zagranicznych dochodów. Konsekwencje tego zaniechania są oczywiście bardzo przykre dla podatników, którzy w momencie wykrycia, że ich dochody nie były opodatkowane zgodnie z prawem, narażeni są nie tylko na odsetki za zwłokę, ale również na postępowanie karne skarbowe.
Niestety odnoszę również wrażenie - ale mogę się mylić - że zapowiadana abolicja podatkowa to jedynie kolejne obietnice polityczne, które - jeżeli już szczęście nam dopisze i będą zrealizowane - będą nie do przyjęcia (tak, jak to było parę lat temu z abolicją dotyczącą ukrytych dochodów).
Napisałem ten artykuł, ponieważ chciałbym podsumować w nim to wszystko, o czym piszę odpowiadając na Wasze prośby o pomoc. Z drugiej strony wiedza ta będzie niewątpliwie bardziej dostępna szerszej grupie odbiorców w tej formie, niż wówczas, kiedy indywidualnie odpowiadam na pytania. Artykuł ten nie tylko rozwieje Wasze wątpliwości co do tego, jak się bronić przed fiskusem, ale również:
Ważna przy tym uwaga! Nie namawiam nikogo do podejmowania działań niezgodnych z prawem! Każdy, kto osiągnął jakikolwiek zagraniczny dochód podlegający opodatkowaniu, ma obowiązek wedle prawa polskiego wpłacić podatek na rzecz budżetu państwa. Celem moim jest jedynie wyjaśnienie niektórych istotnych kwestii związanych z pracą fiskusa, a przede wszystkim przedstawienie możliwych dróg OBRONY przed nim, co przysługuje każdemu obywatelowi RP.
Jedną z metod obrony przed zachłannością aparatu skarbowego jest po prostu profilaktyka. Mam tu na myśli przede wszystkim takie działania, które nie pozwolą na to...