Zacznijmy od tego, że do dochodów z emerytur i rent znajdują zastosowanie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania. Każda z nich zawiera przepis szczególny, wskazujący gdzie i jak dane świadczenie emerytalne powinno być opodatkowane.
Przeważnie, i to w dużej większości, umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania wskazują, że opodatkowanie emerytury czy renty ma miejsce TYLKO w państwie, w którym miejsce zamieszkania (rezydencję podatkową) posiada odbiorca tego świadczenia. Oznacza to, że osoba zamieszkująca obecnie w Polsce, otrzymująca emeryturę np. z Wielkiej Brytanii, opodatkowana będzie od tego dochodu TYLKO w Polsce. A zatem Wielka Brytania nie powinna opodatkowywać emerytury (renty), powinna natomiast przesłać całość tej kwoty na rachunek bankowy wskazany przez emeryta (osobę uprawnioną) i to bez znaczenia, czy będzie to rachunek w Polsce, w Wielkiej Brytanii, czy na Seszelach 🙂
Inne umowy, a dokładnie umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania zawarte z Danią, USA, Szwecją i w pewnej części z Holandią, zawierają postanowienie, że świadczenie emerytalne opodatkowane może być w kraju, z którego jest ono wypłacane. A więc emerytura z jednego z tych państw opodatkowana będzie zarówno za granicą, jak również w Polsce, przy czym podwójnego opodatkowania uniknie się tutaj poprzez zastosowanie metody unikania podwójnego opodatkowania. To samo dotyczy również krajów, z którymi Polska nie podpisała umów o unikaniu podwójnego opodatkowania i rajów podatkowych.
Unikanie podwójnego opodatkowania
Skoro w większości umów wskazano, że emerytura (renta) opodatkowane są wyłącznie w miejscu zamieszkania jej odbiorcy, to nie ma tutaj problemu związanego z możliwością podwójnego opodatkowania, jako że świadczenie to jest obłożone podatkiem tylko raz (w Polsce).
Problem podwójnego opodatkowania pojawia się więc jedynie w umowach zawartych z krajami przytoczonymi powyżej.
W międzynarodowych umowach podatkowych obowiązują dwie metody unikania podwójnego opodatkowania (które szczegółowo zostały już w tym serwisie omówione): metoda proporcjonalnego zaliczenia, oraz metoda wyłączenia z progresją. Pierwsza charakteryzuje się tym, że dochód z zagranicy należy opodatkować w Polsce i od polskiego podatku do zapłaty odliczyć podatek zapłacony za granicą. Druga metoda polega na wyłączeniu dochodu zagranicznego z opodatkowania w Polsce, przy czym dochód zagraniczny wpływa na wysokość podatku obliczonego od polskich dochodów (jeżeli takowe były w roku podatkowym).
Analizując umowy o unikaniu podwójnego opodatkowania z Danią, USA, Szwecją i Holandią, trzeba zauważyć, iż tylko dochody z USA i Holandii (oraz z rajów podatkowych) podlegają w Polsce opodatkowaniu w związku z zastosowaniem tam metody proporcjonalnego zaliczenia, natomiast dochody z Danii i Szwecji są z podatku zwolnione (metoda wyłączenia).
Dania i Szwecja
Powyższe rozważania dotyczące opodatkowania dochodów oczywiście odnoszą się również do dochodów z emerytur i rent. A więc świadczenie emerytalne (rentowe) z Danii lub Szwecji będzie zwolnione z podatku w Polsce, co skutkuje jednorazowym opodatkowaniem tego dochodu. Ewentualnie, jeżeli emeryt (rencista) uzyskiwał jeszcze jakieś dochody w Polsce, to jego zagraniczne świadczenie wpłynie na wysokość podatku od polskich dochodów.
Holandia i USA (raje podatkowe)
Jeżeli zaś emerytura i renta pochodziła z USA lub Holandii (ewentualnie z raju podatkowego), to powinna być ona opodatkowana również w Polsce. W tym przypadku podwójnego opodatkowania podatnik uniknie odliczając od podatku polskiego podatek zapłacony od tego świadczenia za granicą.
Krótkie porównanie
A więc mamy tutaj do czynienia z trzema stanami prawnymi (trzema grupami podatników):
- emerytura (renta) z zagranicy opodatkowana jest tylko Polsce
- emerytura (renta) z zagranicy jest w Polsce wyłączona z podatku (Dania, Szwecja)
- emerytura (renta) z zagranicy opodatkowana jest i w Polsce i za granicą (USA, Holandia, raje podatkowe)
Jak wyglądają tutaj obciążenie generalne podatkowe? Bardzo ciekawie! Zobaczmy:
- świadczenie opodatkowane wyłącznie w Polsce obłożone jest stawką 18% i 32%
- świadczenie wyłączone z podatku w Polsce, a więc pochodzące z Danii i Szwecji, opodatkowane jest stawkami obowiązującymi w tych państwach, a więc potencjalnie możliwe jest opodatkowanie poniżej stawek przyjętych w polskim prawie podatkowym
- świadczenie emerytalne i rentowe opodatkowane w Polsce i zagranicą, a więc w USA, Holandii (rajach podatkowych), obciążone jest podatkiem co najmniej 18% (32%), bowiem wyższe opodatkowanie może wynikać z zastosowania zagranicznych stawek podatkowych
Ulga Abolicyjna a emerytura i renta z zagranicy
Wiele osób otrzymujących świadczenia emerytalne z zagranicy skarży się, że nie może skorzystać z tzw. ulgi abolicyjnej, przysługującej osobom otrzymującym za granicą wynagrodzenie za pracę. Czy faktycznie jest to dyskryminacja, jak uważają niektórzy?
W mojej opinii stan ten jest jak najbardziej zgodny z prawem i nie można tutaj mówić o dyskryminacji. Dlaczego?
Przede wszystkim odpowiedzmy sobie na pytanie, komu ulga abolicyjna przysługuje. Zgodnie z ustawą PIT (art. 27g) z ulgi tej mogą skorzystać osoby, które zagraniczne dochody powinny opodatkować metodą proporcjonalnego zaliczenia. Która grupa (z grup wyróżnionych powyżej) podatników-emerytów mogłaby się więc potencjalnie zaliczyć do takich osób? Jedynie grupa trzecia, a więc osoby otrzymujące zagraniczne emerytury i renty z USA i Holandii. Inne grupy nie, ponieważ albo dotyczy ich opodatkowanie tylko w Polsce, albo ich świadczenia są tutaj wyłączone z podatku (ulga abolicyjna nie dotyczy dochodów z rajów podatkowych).
Jednak czy twierdzenia o dyskryminacji tej trzeciej grupy wobec osób pracujących odpowiednio w USA i Holandii są uzasadnione?
Wszyscy się zapewne zgodzimy, że emeryt i osoba czynnie pracująca, to osoby znajdujące się w innej sytuacji faktycznej. Emeryt nie chodzi pracy i często przebywa – w tym przypadku – za granicą (w Polsce). Pracownik natomiast musi iść do pracy i przeważnie powinien przebywać w miejscu pracy podczas wykonywania swoich pracowniczych obowiązków. Co więcej, obie grupy podlegają innym przepisom : emeryci – przepisom ubezpieczenia społecznego, pracownicy – przepisom prawa pracy.
A zatem owe odrębności nie tylko uzasadniają brak dyskryminacji tych dwóch grup podatników, ale przede wszystkim zmuszają do innego opodatkowania emerytów i pracowników. Taki wniosek wynika również z konkluzji wyroku Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości, który w sprawie Schumacker (C-279/93) ustalił zasadę, iż dyskryminacja ma miejsce wówczas, kiedy stosuje się różne normy do sytuacji podobnych, albo kiedy ta sama norma znajduje zastosowanie do różnych sytuacji. Wynika więc z tego, że dyskryminacją w naszym przypadku mogłoby być właśnie, ni mniej – ni więcej, tylko umożliwienie zastosowania ulgi abolicyjnej do dochodów z zagranicznej emerytury!
O tym właśnie wspomniałem w Gazecie Prawnej:
…
Ulga abolicyjna miała zrównać obciążenia podatkowe osób rozliczających się metodą odliczenia proporcjonalnego z osobami, których dochody z pracy za granicą są w Polsce wyłączone z podatku. Dlatego nie dotyczy to opodatkowania dochodów z emerytur i rent.
Rafał Chmielewski, prawnik, specjalista w zakresie międzynarodowego prawa podatkowego, wyjaśnia, że nie ma tu mowy o dyskryminacji, gdyż dochody z emerytury stanowią inną kategorię dochodów niż dochody z pracy (są to dochody bierne) i dodatkowo osoby otrzymujące emeryturę znajdują się w innym stanie faktycznym niż osoby czynnie pracujące, co uzasadnia ich inne traktowanie podatkowe.
– W większości umów podatkowych emerytury są opodatkowane tylko w państwie ich odbiorcy, więc powinny być one opodatkowane jedynie w Polsce, normalną stawką podatkową. Inaczej jest w umowach np. z USA, Danią, Szwecją i Holandią, tutaj może wyniknąć konieczność dopłaty, co jest typowym zjawiskiem przy niższym niż w Polsce opodatkowaniu za granicą – mówi Rafał Chmielewski.
…
Tego samego zdania są również inni specjaliści (miło mi, że do takich również i mnie się zalicza :)), więc jest wielce prawdopodobne, że osoby otrzymujący emeryturę i rentę z USA i Holandii nigdy nie będą mogły z ulgi abolicyjnej skorzystać.
„Ale moja emerytura jest opodatkowana za granicą…”
Mogę się domyślać, że większość świadczeń emerytalnych i rentowych pochodzących z zagranicy jest opodatkowywana w Państwie ich wypłaty wbrew postanowieniom umów o unikaniu podwójnego opodatkowania (a więc chodzi o grupę pierwszą). Dzieje się tak dlatego, że instytucja wypłacająca nie zdaje sobie sprawy z tego, że odbiorca posiada inną rezydencję podatkową. Nie wskazuje na to przede wszystkim kraj, do którego emerytura jest wypłacana, gdyż nawet jeżeli wpływa ona na konto w Polsce, to przecież jej odbiorca może mieć swoje miejsce zamieszkania dla celów podatkowych w Honolulu, itd. Zatem z braku dowodów, podatek pobierany jest tak, jakby odbiorca był rezydentem tego państwa, które dokonuje wypłaty.
Jak należy więc postąpić w tej sytuacji?
Trzeba udowodnić za granicą swoją rezydencję podatkową, przedkładając certyfikat rezydencji wydany przez polskie władze podatkowe. Wówczas też można postarać się o zwrot zapłaconego nienależnie za granicą podatku. Ale trzeba przy tym pamiętać, że zwrot podatku nadpłaconego za granicą równa się konieczności ponownego opodatkowania emerytury zagranicznej w Polsce!
-
Skomentuj w GoldenLine >>
Zobacz, jak łatwo rozliczyć swój zagraniczny podatek, korzystając z ulgi abolicyjnej! Książka Jak rozliczyć zagraniczne dochody na PIT-36 i skorzystać z Ulgi Abolicyjnej – mój wielokrotny bestseller – plus wiele pożytecznych bonusów, dostępna jest właśnie tutaj. Zamów już dziś!